Przejdź do treści

o wystawie

Wystawa "DZIEŃ Z ŻYCIA"
MAGDALENA GROBELNA
 
Obrazami przekazywaną przestrzeń  świata za drzwiami zamkniętego, dziś mamy
Uczucia autorów między wersami skrycie są też poukrywane
To taki moment, raptem chwila by się zatrzymać
Może oddech swój cenny wstrzymać
W tym lesie pełnym medycznych fotografii
Każdy odkryje co innego, różne perspektywy dostrzec potrafi
Jeden technicznym okiem spojrzy, inny z roli pacjenta się wypowie, kolejny współodczuwać będzie a ktoś radości dostrzeże, że nie jego to kęs brzemię
I żadne nie jest złe odniesienie
W świecie dzisiejszym pędzimy autostradami chcenia mienia
Żyć chcemy jakby się nie miało nic do stracenia
A mamy siebie przecież nawzajem
Tylko bywa, że omijamy się szerokim łuku skrajem
Wystawa przedstawia nam różne życia obrazy
To nie są jakieś tam bohomazy
Przedstawione nam zostały amputację, raki, przeszczepy, urazy, alkoholu czy narkotyków istnień adnotacje, innych chorób prokreacje
Co mają wpływ na prowadzone przez nas życia degustacje
Tak ważne jest by w ich trakcie ale także przed nimi być dla siebie wsparciem
Dobrem się dzielić, dzięki temu wzrastać, by nie z papierem a człowiekiem się bratać.
Dostrzec jest nam dane w tym oto przekazie zupełnie szczera chwila cierpienia
Zawodu w abstrakcje w normalnej codzienności trudne do zauważenia
Możesz świadomie podejść do tego ci zostało nam tu ofiarowane lub przejść obojętnie jak byś memy przeglądał pustawe
Ja dziękuję z podziwem i szacunkiem, że są ludzie, którzy w swoją  pracę wkładają tak bardzo całe serca, że odbiorcę wewnętrznie emocje mogą po skręcać
Za to że znoszą trudy i znoje choć my ludzie czasem przenosimy na innych swoje dziwne paranoje.
Dla Twórców wystawy ogromne brawa, za kruchość życia ukazanie, za otwartość, emocje, za dokumentację zdarzeń i obraz bagażu ludzkich historii znaczeń.
Nie da się tego wszystkiego opisać słowami
Trzeba przeżyć, zobaczyć własnymi oczami.
Dziękuję za dzisiejszą opowieść, za tą wystawę.


MARCIN KRZYWICKI
 
Nie jestem człowiekiem kultury i tysiąca wystaw pewnie nie widziałem, ale żadna na mnie takiego wrażenia nie wywarła jak Wasza


ARTUR NIESYN
Robi wrażenie i odbiera słowa. Trzeba zobaczyć bo opowiedzieć się nie da..


AGNIESZKA MIKOŁAJSKA
To będzie bardzo prywatny post...
Poryczałam się...pierwszy raz płakałam na wystawie w #Muzeum. Wystawie nie byle jakiej (...)
Dlaczego płakałam?
Po pierwsze - zdjęcia oddają ogrom odpowiedzialnej #pracy/#misji ratowania ludzkiego zdrowia i życia przez #lekarzy. Dodatkowo dźwięki #aparatury podtrzymującej życie potęgują doznania, jakby człowiek w jednej sekundzie teleportował się na #SOR #OIOM
Po drugie - w czasach #covid19 zaangażowałam się w pomoc szpitalowi, po czym #covid dotknął bezpośrednio moją rodzinę co skończyło się niestety tragicznie.... i ta wizyta w muzeum była dla mnie wehikułem czasu.... znowu poczułam strach o życie.
Po trzecie w tym #skafandrze również walczył ktoś z moich bliskich... wielki szacunek za te walkę
Po czwarte  - na tych zdjęciach są ludzie, których znam i których nie znam....ale wszystkim jestem bardzo #wdzięczna za trud, poświęcenie i zrozumienie drugiego człowieka.... szczególnie dziękuję dr Bartosz Kudliński
Po piąte - zdjęcia to mistrzostwo świata w fotografii reportażowej, za co Darek Biczyński  i Aleksandra A. Łupkowska  powinni dostać Oskara Fotografii
Po szóste - moja cudowna #córka Ola chce zostać lekarzem... już się uczy w tym kierunku.... a ja po tych zdjęciach, które dotknęły mnie do trzewi, zastanawiam się czy aby na pewno to #zawód dla niej?
Po siódme - jeśli dotarliście z czytaniem aż tutaj... to nie zastanawiajcie się i idźcie na wystawę. Czynna do 6 listopada.
DZIĘKUJĘ Lekarzom, Pielęgniarkom, Pielęgniarzom, Salowym za ich pracę...
Zaś Darkowi i Aleksandrze za mistrzostwo #foto


RENATA SZULBORSKA
Mega!!!! Sztos! W końcu jest pokazane od drugiej strony jak wiele sił i nauki musi być z każdej z dziedzin włożone by uratować człowieka. Jestem pod ogromnym wrażeniem! Rewelacyjnie ujęte chwile.
I pod wrażeniem że daliście radę tam być.
Zazdro że mogliście tego doświadczyć Zawsze chciałam być chirurgiem. Od małego.


PAULA WALENDOWSKA
Byłam dzisiaj zaraz po otwarciu, zobaczyłam, zdębiałam, na pewno wpłynęła na mnie i mam sporo przemyśleń. Dziękuję


DOBRUSIA PIASKOWSKA
Bardzo się cieszę że mogliśmy uczestniczyć w tak niesamowitej wystawie fotograficznej wykonanej przez DB Team, która ukazuje zaangażowanie medyków w ratowaniu ludzkiego życia, oddani swojej pracy, trwają w swojej misji i powołaniu, oddając swoje serce by pacjent mógł odzyskać zdrowie, lecz nie zawsze się to udaje.
Będąc na tej wystawie czuliśmy się jak to my byśmy byli  tymi pacjentami z fotografii, niesamowicie wydobyte wszystkie szczegóły, niesamowita atmosfera.
Panie Darku, wykonał Pan kawał dobrej pracy!
Wystawa pozostanie na długo w naszej pamięci. Życzymy dalszych sukcesów.


ADRIAN KAMILA A CAM
Dobro to ból” takimi słowami opisał bym wystawę mojego serdecznego kolegi Darka i Oli.
W chwili wejścia do sali razem z żoną i obejrzenia pierwszych fotografii w jednym momencie nie byliśmy już na niej razem, a każdy osobno- w milczeniu przemierzaliśmy drogę od ściany do ściany, z pomieszczenia do pomieszczenia. Wspomniałem, że „dobro to ból”  w końcu części osób ratowano życie, aby czuli się dobrze, ale kosztowało to ich z pewnością bardzo dużo bólu. Całe zespoły medyczne pragnąc uratować czyjeś życie czyniło dobro, ale czuli ból kiedy się to nie udało…Tak wiele dzieje się za ceglanym murem, zamkniętymi drzwiami w świetle lamp, a my myślimy,że nasze drobne problemy dnia codziennego to szczyt niesprawiedliwości świata.  Podziwiam Darka i Olę, że przez okres 2 lat byli świadkiem tych wszystkich dobrych i bolesnych emocji, a pomimo tego potrafili funkcjonować w tym „normalnym” świecie. Kochani winszuję


DOROTA WITKOWSKA
Jestem naprawdę pełna podziwu, że byliście Państwo w stanie to wszystko uchwycić. Zrobiło to na mnie ogromne wrażenie. Szczerze przyznam, że miałam lekki żal do pracowników na SORze i dziś właśnie dzięki tej wystawie zmieniłam swoje zdanie o 180stopni. Te zdjęcia uświadomiły mi, że ludzie tam pracujący są naprawdę wielcy. Czasami są takie chwile w życiu, że brakuje słów żeby coś opisać i dziś to była jedna z tych chwil.


ANNA RADZIWOŃ CHODOR
Dziękuje za dostarczenie ogromnych wrażeń .Wystawa od samego początku gdzie słychać bicie serca i dźwięk chodzącej aparatury przyprawia o ciarki i mokre oczy.Darku zrobiłeś z Ola bardzo dobrą pracę.Oglądaliśmy ją z zapartym tchem.Pięknie przedstawiony dzień pracy Medyków bez których szpital nie istnieje.Z gorącym sercem polecam zobaczyć .Przeżycie które zostanie ze mną na zawsze dziękuje bardzo życząc dalszych sukcesów


ANETT NOWAK
Wielkie brawa dla Autorów wystawy! Kawał dobrej roboty, wspaniale trafione momenty z codzienności, z jaką mierzą się medycy. Zdjęcia czarno-białe to jak zwykle As z rękawa u #Dariuszbiczyńskifotografiakreatywna
Magia światła i uchwycenie mega niezwykłych momentów w najtrudniejszych chwilach i toczących się losach ludzi na CBO. Długo zbierany materiał, na pewno wiele przeżyć podczas pracy w niecodziennych dla fotografów warunkach. Na co dzień, gdy nas to nie dotyka nie zdajemy sobie sprawy jak wygląda walka o ludzkie zdrowie i życie. Myślę, że warto o tym pomyśleć, każdego z nas może to dotknąć.
Bardzo podobała mi się wystawa, aranżacja sal, wiarygodność fotografii. Polecam, kto nie był niech korzysta bo to już ostatnie dni!


MARZENA ŁUKASIEWICZ
Świetny pomysł, zdjęcia i scenografia. Lekcja pokory. Największe wrażenie zrobiło na mnie spojrzenie ze zdjęcia pochylonych nad łóżkiem lekarzy ubranych w kombinezony. Poczułam się jak pacjent...Dziękuję


AGNIESZKA SZAKIEL
Świetna robota naprawdę jest tam wiele emocji, które odzwierciedlają ówczesną sytuację, wspomnienia wróciły .... ciężka praca w trudnych warunkach, ale też bardzo ciekawe doświadczenie. Cieszę się, że mogłam zobaczyć to okiem obiektywu, trochę z innej strony


PAULINA BOGUCKA
Absolutnie polecam! Wystawa daje zupełnie inną perspektywę pracy lekarza. Darek Biczyński następnym razem zanim powiem, że miałam ciężki dzień w pracy na pewno dwa razy się zastanowię...


ROBERT CZECHOWSKI
Byłem...widziałem...zmusza do refleksji...poruszająca wystawa, będąca hołdem dla tych którzy ratują życie innym..warto zobaczyć


EMILIA KONRAD
Dziś zakończenie Winobrania, ale rozpoczęcie niezwykłej historii. Historii wystawy Darek Biczyński i Aleksandra A. Łupkowska, wystawy której nie da się zapomnieć i trzeba ją zobaczyć.
Przed wejściem weźcie głęboki wdech, bo jeżeli myślicie, że wiecie co możecie tam zobaczyć, to na pewno nie wiecie co możecie poczuć.
Jeszcze raz dziękuję, że mogłam być tam z Wami i za cudowny album wielu historii.
.

KATARZYNA PODGÓRSKA
Byliśmy, widzieliśmy.
Co można powiedzieć... na chwilę wchodzisz w realne życie zawodowe medyków. Pierwsze co nadchodzi to ile muszą mieć w sobie spokoju by wykonywać zawód. Zmęczenie, ból, radość, smutek, skupienie.... można zobaczyć wszystko.
Każdy powinien zobaczyć tę wystawę i zastanowić się...
Wymagamy od tych ludzi ciepła, spokoju, cierpliwości, wrażliwości gdy Oni przechodzą za drzwiami często wojnę emocji, odpowiedzialności i upływu czasu. Wymagamy by po tym wszystkim byli jak zaprogramowana na empatię postać z ciepłym uosobieniem, a gdy my mamy ciężki dzień zdarza nam się, że emocje biorą górę. Zatrzymajmy się w takiej chwili na moment i nie pozwólmy dolewać do ich ran naszego zdenerwowania, poirytowania, złości. To jest jak sól na ich rany otrzymane od życia przed chwilą. Oni nie są cyborgami, mają uczucia, są zmęczeni, mają ciężką pracę. A przede wszystkim podejmują się odpowiedzialności za czyjeś życie w danym momencie.
Darek Biczyński zdjęcia na długo zostają w pamięci, a sprzęt medyczny i dźwięki przenoszą nas bardziej w realia szpitala, zwłaszcza tych co byli zmuszeni skorzystać z SOR czy sali operacyjnej.
Zastanówmy się solidnie nad pracą innych i nie przyklejamy łatek.


WOJTEK GUBAŁĄ
Super!! Polecam zobaczyć efekty niesamowicie ciężkiej pracy zespołu medycznego ale chyba jeszcze cięższej dla zespołu foto . Wystawa zostaje w pamięci na długo. Brawo


IWONA RYKSA
Byłam, widziałam, przeżyłam... . Przejechałam w jedną stronę 120 kilometrów, zobaczyłam cudowną, ciężką pracę całego zespołu, przeżyłam....... no właśnie co? strach - czy zobaczę za dużo jak pójdę dalej, euforię - co jeszcze zobaczę, ciekawość - jak to naprawdę wygląda. Emocje brały górę, trudno opisać to co tam się dzieje z każdym z nas, każdy odbierze wystawę inaczej. Dla mnie jest to bardzo duże przeżycie emocjonalne, nowe doświadczenie i spojrzenie na moje życie. Czy warto było jechać? Tak, dla mnie już nigdy spojrzenie na życie nie będzie takie samo. Aleksandro i Darku bardzo wam dziękuję, że mogłam to zobaczyć i przeżyć. Wszystkich zachęcamy do odwiedzenia wystawy bo czegoś takiego nigdzie nie zobaczycie.


KAROLINA ZDROWIAK
Chapeau bas Darek Biczyński i wszyscy uwidocznieni i nie uwidocznieni bohaterowie wystawy Dzień z życia! Wychodzę z wstrzymanym oddechem, pełna emocji i wdzięczności dla Was.


JOLA NASIŁOWSKA
Dotarłam nareszcie.
Mega praca. Nie wiem, czy byłabym w stanie w takich okolicznościach pracować. Najbardziej do mnie przemówiły czarno białe zdjęcia. Może dlatego, że lubię ten minimalizm w fotografii. Bez rozpraszających kolorów widać to co najważniejsze. Jestem pod wrażeniem


DANUTA TARNAWSKA
Darku, wielkie gratulacjei szacunek dla Ciebie i Pani Oli za wspaniałą wystawę. Wyobrażam sobie ile Was kosztowało to, aby dokumentować tak bardzo trudne medyczne zdarzenia a przede wszystkim ciężką pracę Medyków. Wspaniałe zdjęcia...uświadamiają nam, jak ważne są ręce lekarzy, w których niejednokrotnie jest nasze życie...Dziękuję za emocje i wrażenia...


ŁUKASZ KURZAWA
Super wystawa , do dziś mam ciarki;) pozdrawiam


IWONA FILAR
To był niesamowity czas, pełen emocji a także refleksji. Takich wystaw nam brakuje w muzeum. 4 ELP z ZST dziękuje za poświęcony czas i Lekcję z życia!


JOANNA NAWRACAŁA
Byliśmy dzisiaj.
Po wyjściu z muzeum jeszcze przez długi czas miałam mętlik w głowie.
Jak bardzo nie jesteśmy świadomi z czym tak naprawdę Ci ludzie zmagają się w pracy.
Jak wielką muszą mieć wiedzę, umiejętności, wytrwałość, odwagę i w ogóle jak są bardzo niezwykli.
Tego się nie da zobaczyć w żadnym filmie o lekarzach...
Darek Biczyński, Aleksandra Łupkowska mega podziw, że daliście radę zrobić coś tak niezwykłego.
Osobiście popłakałam się oglądając zdjęcia, gardło prawie cały czas ściśnięte.
Kompletnie nie spodziewałam się takiego uderzenia emocji, które wylały się na mnie ze zdjęć. Wielki szacun dla wszystkich Medyków i dla Was.


FILIP WIELGOSZ
Byłem wczoraj z żoną obejrzeć. Kawał dobrej roboty


AGATA SMOLUK
Gorąco polecam wystawę byłam na weekend i wiedziałam że to nie będą takie zwykłe zdjęcia. Można zobaczyć co dzieje się na sali operacyjnej z całkiem innej strony. Zdjęcia dość mocne ale warte zobaczenia


PAWEŁ ZAWADZKI
Hej Darek, chcialem napisac pare slow.
W sobotę w koncu udalo sie nam wybrać do muzeum na Twoja/Wasza wystawę.
Zdjecia naprawde robia piorunujace wrazenie!
Super robota, jestes naprawde mistrzem w tym co robisz!!!
Pozdrowionka dla Ciebie i całego DB Team


MARIUSZ ROGACKI
Przed samym wejściem poczułem blokadę, ale zrobilem to przekroczyłem próg. Jest to dla mnie emocjonalne i osobiste zarazem. Bardzo polecam, bardzo mocne, kawał dobrej roboty, podziw dla autorów.
EDYTA BARTKOWIAK
Polecam, zdecydowanie warto zobaczyć


ANNA WNĘK
Serdecznie polecam, zachęcam, kto jeszcze nie widział.. warto znaleźć chwilę czasu aby obejrzeć, no i przy tej okazji pomyśleć.. wystawa robi ogromne wrażenie.. jeszcze kilka dni jest taka możliwość...Darek Biczyński i Aleksandra Aleksandra A. Łupkowska dla Was wielki szacunek i podziękowania.. Wy to wiecie..ale od siebie..przypomnę..


BARBARA SOBÓTKIEWICZ
Zachęcam tych którzy jeszcze nie byli. Szkoda stracić tak niepowtarzalną okazję. Gorąco polecam niesamowite przeżycie


ALEKSANDRA BUSZ RABĘDA
To my jeszcze raz dziękujemy za zaproszenie a przede wszystkim za poświęcony nam czas uważam, że Młodzież powinna to zobaczyć, poczuć, nauczyć się...tak wiele jest w tych czterech pomieszczeniach- prawdy, uczuć i artyzmu...życia...Zachęcam Wychowawców do takiej lekcji


DAWID KRYŁAT
Super wystawa, która pozwoliła mi zobaczyć jak wygląda praca lekarzy czy może całego oddziału szpitalnego "zza kulis" co trochę zmieniło moje myślenie o tym zawodzie i pozwoliło nabrać szacunku oraz zrozumienia dla tych wszystkich ludzi


TYMOTEUSZ PIOTROWICZ
Bardzo ciekawa wystawa, która daje do przemyślenia.


DANIEL SLAWINSKI
Wystawa bardzo poruszająca. Świetne zdjęcia, ukazujące trudy pracy medyków. Szacunek dla Nich i dla Was


KRYSIA SKIBIŃSKA GLUSZCZ
Ogromnie polecam Wam wystawę DariuszBiczynski.pl - fotografia kreatywna Od bardzo dawna nie widziałam tak ciekawej instalacji artystycznej Od zawsze interesuje się medycyną ,a to sprawiło, że ta wystawa skradła moje serce. Darek Biczyński  ogromne gratulacje dla Ciebie i DB Team   za cały trud jaki w to włożyliście Dziękuję, że mogłam nacieszyć swoje oczy tak fantastycznymi zdjęciami


ALICJA GEMBARA WITCZAK
Byłam, widziałam. Gorąco polecam . Robi wrażenie


BEATA NAGLIK
Baaardzo polecam!! Trzeba koniecznie zobaczyć mnóstwo emocji i przemyśleń


WIOLETTA ALENCYNOWICZ
Dotarłam i ja. Dziękuję za zaproszenie. Wystawa, która ukazuje z czym mierzą się ludzie tam pracujący. Ogromny szacunek dla Nich i dla Was za ciężką pracę i serce włożone w to dzieło. Wystawa, która nie pozostawia nikogo obojętnym. Emocje nie do opisania. Wielkie Gratulacje
! Polecam Wszystkim!


PIOTR GAWARA
Aleksandra Łupkowska orazDarek Biczyński chapeau bas! Brak słów aby opisać ogrom wykonanej pracy!!


ADAM KREMER
To już nie jest „fotografia” to SZTUKA w pełnym tego słowa znaczeniu Gratuluję pomysłu, ale przede wszystkim efektów


AGNIESZKA OSTROWSKA
Drodzy Darku i Olu,  dzisiaj 23 października wybrałam się na Waszą wystawę, wystawę DB Team.Jest to dla mnie wyjątkowy dzień, rocznica urodzin mojego ś.p. najmłodszego brata Damianka.Dzisiaj miałby 33 lata, mówimy lata Chrystusowe.Jak zginął w nieszczęśliwym wypadku, do dzisiaj w niewyjaśnionych okolicznościach, miał wówczas 12 lat i miał iść do gimnazjum.Widziałam narodziny i śmierć tej istotki, tego Aniołka.Długo bym mogła się rozwodzić nad tym jakim był dzieckiem,  dla mnie siostry, był dobrym bratem, emocjonalnie wrażliwym  człowiekiem, 4 dzieckiem moich rodziców, ich niespodzianką od losu.Początkowo marzyłam o siostrze,ale jego życie było po coś, staram się w to wierzyć. Umarł by dać nadzieję i radość innym rodzicą.Do końca wierzyliśmy,że to się nie stanie.Mama podpisała "jakieś dokumenty", jak Damian walczył o życie jeszcze przez 10 dni w szpitalu, we Wrocławiu, bo lekarze już wiedzieli...Byłam u niego i było tak cicho, tylko dźwięk aparatury wspomagającej jego oddychanie, wyglądał tak ładnie...tylko te zimne poty w majowy dzień i dreszcze zdradzały,że toczy wewnętrzną walkę o swoje życie...Śmierć mózgu...przykro nam...To reklamówka z jego rzeczami osobistymi, wśród nich zakrwawiona bluza...Długo nie chciałam być matką,bo Pan Bóg zabiera dzieci, to takie niesprawiedliwe.Dzisiaj po 21 latach,  gdy jestem mamą 2 córek, wiem, że nic nie dzieje się bez przyczyny.Lekarze zrobili co mogli, co było możliwe, uraz mózgu był tak duży,że brat byłby "rośliną".Dobrze,że już nie cierpi...Dobrze,że jego organy dały życie innym...Dzięki temu, jest mi łatwiej...Wasza emocjonująca wystawa zdjęć z SORu i CBO otworzyła tamte już zamknięte drzwi, z imieniem Damian.Patrząc na oczy medyków widziałam ból, nadzieję, czasem bezsilność, ale i radość na innych ujęciach, bo życie takie jest, nieprzewidywalne.To są ludzie jak my, mają rodziny, wybrali ten zawód, bo poczuli powołanie do ratowania ludzkiego życia.Czymże jesteśmy- organami, plątaniną żył...Patrzę na zdjęcia...Wiem, już dziś wiem, że jesteśmy czymś/kimś więcej niż tylko mięśniami, skórą i krwią, bo mamy duszę...i chcę w to wierzyć...Wystawa mocna, ale jakże potrzebna...Daje nadzieję,że wszystko jest po coś...każe nam się zatrzymać...pomyśleć...Może otwiera niezabliźnione jeszcze blizny,ale była mi potrzebna, jeszcze w ten tak ważny dla mnie dzień.Może nie każdy jest gotowy,żeby ją obejrzeć,ale ja tak, byłam gotowa i bardzo Wam DZIĘKUJĘ Mam po wystawie taką myśl, bądźmy dla siebie dobrzy...na co dzień...otwórzmy oczy na drugiego człowieka. Pozdrawiam Was serdecznie


ANIA BOCZAR
Aleksandra A. Łupkowska, Darek Biczyński moje gratulacje
. Nareszcie przyszedł czas byście zbierali słodkie owoce swojej pracy= pasji, tylko Wy wiecie ile Was to kosztowało. Podziwiam i pozdrawiam. Dozobaczenia


EWA MURDZA
Mistrzostwo..brawa i gratulacje
dla Wszystkich,którzy brali udział w tak znaczącym "przesłaniu "


MARZENA KOROTCZUK ZYCH
Gratuluję z całego serca, fantastyczna, niepowtarzalna i budząca wszystkie możliwe emocje wystawa. Dziękuję że mogłam wziąć w niej udział Pozdrawiam gorąco :)


ZBYSZEK KOZŁOWSKI
Wystawa „Dzień z życia... Fotografie Aleksandry A. Łupkowskiej i Dariusza Biczyńskiego jest dostępna do końca października w Muzeum Ziemi Lubuskiej w Zielonej Górze. Zapraszam serdecznie na wystawę poświęcona Medyka oraz Pracownika szpitala. To trzeba zobaczyć, poczuć, przeżyć  
Aleksandra A. Łupkowska DariuszBiczynski.pl - fotografia kreatywna Gratulacje


DARIA KOZŁOWSKA
Wczorajszy dzień zapamiętam na bardzo długo!!!
dziękuję za pokazanie rzeczy ważnych i tak na prawdę otwarcie oczu na pewne aspekty życia o których tak naprawdę się nie myśli do czasu trafienia na tą sale.
Polecam każdemu aby tą wystawę zobaczył zatrzymał się na chwilę i przewertował to z czego nie zdajemy sobie sprawy.


ERZET MONIKA
Zdecydowanie każdy osobiście powinien zobaczyć tę wystawę!
Już na samym wejściu przeszywa dreszczyk emocji i towarzyszy przez caly czas!
Gratuluję Aleksandra A. Łupkowska I Darek Biczyński !!!
Jestem pod ogromnym wrażeniem tego, w jaki sposób uwieczniliście ciężką pracę Medyków!!!
BRAWO dla Was i całego Personelu Medycznego!!!
Wielki SZACUN!!!


TOMASZ BOJANOWSKI
To trzeba zobaczyć.
Wystawa zdjęć Darek Biczyński  i Aleksandra A. Łupkowska w naszym zielonogórskim muzeum. Praca medyków naszego szpitala uwieczniona obiektywami aparatów fotograficznych.
Nie ma tu pozowanych zdjęć.


ŁUKASZ KREMER
Parę słów po weekendzie, po którym musiałem wziąć urlop, bo takiej ilości emocji i kumulacji zmęczenia dawno nie miałem.
Nie mam słów, żeby to co się wydarzyło w piątek jakoś opisać.  Wiem jedno - to coś więcej niż fotografia. Mimo, że widziałem już trochę zdjęć wcześniej, na samej wystawie uświadomiłem sobie kilka rzeczy.
Po pierwsze, że zawód lekarza jest czymś niezwykłym. To heroizm połączony z niezwykłym charakterem i wiedzą. Dzięki tym zdjęciom zrozumiałem jak ogromną walkę lekarze i wszyscy (z pielęgniarkami na czele) tam toczą każdego dnia. I może po prostu napiszę Wam wszystkim - DZIĘKUJĘ!
Po drugie, że zdjęciami można wyrazić nieskończoną ilość emocji. Niemal każde z nich to inne odczucie.
I po trzecie, że jestem w teamie, w którym nie ma żadnych granic i te dwie osoby na czele w osobach Aleksandra A. Łupkowska i Darek Biczyński są niezwykłe. Tylko oni mogli tego dokonać. Ogromne gratulacje dla Was!
Na koniec też dodam, że był moment, w którym autentycznie miałem łzy w oczach. Na sali pełno VIPów, Prezydent Janusz Kubicki, Marszałek Elżbieta Polak, lekarze, politycy, znakomici goście. Przemawia Darek dziękując im wszystkim, ale nie zapomniał też wspomnieć o jednej, skromnej osobie o imieniu Zuza. To młoda dziewczynka chorująca na stwardnienie rozsiane, której marzeniem jest bycie grafikiem. I myślę, że jej marzenie się już po części spełniło, bo zobaczyć wykonany przez siebie plakat na takiej wystawie to na pewno coś wyjątkowego. A usłyszeć o sobie takie słowa w trakcie czegoś tak ważnego... Bezcenne. Trzeba być niezwykłym człowiekiem żeby nie zapominać w chwili chwały o kimś, kogo wielu z nas nie zauważa nigdy. Zuza nie wiem czy to do Ciebie dotrze, ale dla mnie jesteś bohaterem tego dnia!
Zapraszam wszystkich bardzo serdecznie do Muzeum Ziemi Lubuskiej, gdzie wystawę tę można zobaczyć do końca października. Jest mocna, ale też jest bardzo prawdziwa.


KATARZYNA SAPOR
Wystawa fotograficzna ,, Dzień z Życia,, Aleksandra A. Łupkowska i DariuszBiczynski.pl - fotografia kreatywna to prawdziwy koktajl emocjonalny.Historię uchwycone na zdjęciach wzruszają i zadziwiają .Wernisaż możecie zobaczyć do 30.10.2022 w Muzeum Ziemi Lubuskiej .


KONRAD KOMORNICZAK
W piątek miałem zaszczyt gościć na otwarciu wyjątkowej wystawy pt. "Dzień z życia". Dziękuję ogromnie za zaproszenie, które odbieram jako wyróżnienie. Wszystkim Wam polecam gorąco wystawę w Muzeum Ziemi Lubuskiej w Zielonej Górze, ponieważ jestem przekonany że zaraz po zakończeniu pobytu w Zielonej Górze pojedzie ona w Polskę, a może i w świat. W ogromnym skrócie Darek Biczyński i Aleksandra A. Łupkowska przez dwa lata (TAK, dwa lata, również Święta, Nowy Rok, majówki i inne historie) fotografowali życie - codzienność Szpital Uniwersytecki w Zielonej Górze. Codzienność niezwykle dynamiczną / emocjonalną / hermetyczną / wyczerpującą, a dodatkowo podpalaną strachem przed COVID-19. Wystawiam najprzychylniejszą recenzję, ponieważ widać że oboje potrafili scalić się ze szpitalną rzeczywistością. Na ich zdjęciach nie ma krzty pozy, sztuczności, żadnego zgrzytającego kadru. Gratuluję świadomości, narzędzia, rzemiosła, profesjonalizmu, który pozwolił pokazać wszystko co najważniejsze w temacie, przepuszczone przez oko artysty na tyle, by ani przez chwilę nie naruszyło godności, człowieczeństwa i intymności personelu, oraz co najważniejsze pacjentów. Na koniec, dodatkowo, Darek Biczyński (TAK, po dwóch latach pracy, gdy należały mu się zasłużone oklaski), w swoim przemówieniu znalazł miejsce, by usunąć się w cień i zostawić przestrzeń na aplauz dla artystki, która stworzyła plakat do wystawy (widoczny w tle na pierwszym zdjęciu), prywatnie cierpiącej na stwardnienie rozsiane. Cieszę się, że są jeszcze ludzie, którzy pracują z wewnętrznego imperatywu zmieniania, raportowania, poprawiania, udoskonalania rzeczywistości. Ludzie dla których owacją jest skończona praca, w tym przypadku, dzieło sztuki. Podsumowując, KLASA!


MUZEUM ZIEMI LUBUSKIEJ
Takiej wystawy nie mieliśmy od stu lat istnienia naszej instytucji – powiedział Leszek Kania witając gości przybyłych na otwarcie wystawy dokumentującej dwa lata dramatycznego czasu pandemii w Szpital Uniwersytecki w Zielonej GórzeSzpital Uniwersytecki w Zielonej Górze. Autorami pokazu, którego tytuł brzmi ”Dzień z życia…” są Aleksandra A. Łupkowska  oraz Darek Biczyński.
Pokłosiem tego wyjątkowego projektu jest wystawa zawierająca 341 zdjęć, ukazujących rzeczywistość szpitalną w sposób werystyczny. Prezentowane fotografie mają ogromną wartość poznawczą oraz niewątpliwy walor artystyczny.


MARIOLA KOSTRZEWSKA
Nie mogłam usnąć....
Nie mogłam usnąć po obejrzeniu wystawy w Muzeum "Dzień z życia " autorstwa
Oli Łupkowskiej i
Darka Biczyńskiego ...
Praca medyków zatrzymana w obiektywie.
Przez ułamek sekundy,
przez moment,
przez chwilę....
Każdy powinien zobaczcie to dzielo....
Każdy,  kto chociaż raz negatywnie wyraził się o pracy medyków...
Wystawa ta uczy pokory..
Zmusza do myślenia ...
Pokazuje to, czego nie możemy zobaczyć..
Pójdę  jeszcze raz..
Zobaczę, tak na spokojnie,
bez emocji...
bez pośpiechu...
Choć nie wiem , czy to możliwe.
Idźcie!!!!
Warto!!!!
Trzeba!!!!


SZPITAL UNIWERSYTECKI W ZIELONEJ GÓRZE
Darek Biczyński i Aleksandra A. Łupkowska przez dwa lata dokumentowali wydarzenia na Centralnym Bloku Operacyjnym, SOR i w Szpitalu Tymczasowy, czyli tam, gdzie wiele się dzieje. W poszukiwaniu najlepszych kadrów spędzali wiele godzin towarzysząc naszym pracownikom i poznając tajniki ich ciężkiej i pełnej poświęcenia pracy. Plonem ich działań jest wystawa (również album), której wernisaż odbył się właśnie dzisiaj.
Muzealne sale nigdy nie oddadzą w pełni tych operacyjnych, ale dzięki setkom zdjęć duetu fotografów z pewnością nieco przybliżą atmosferę, jak panuje na pierwszej linii walki o zdrowie i życie w naszym szpitalu.
Dziękujemy autorom za poświęcenie, a naszemu personelowi za zrozumienie i cierpliwość
Podziękowania kierujemy też do Zarządu Woj. Lubuskiego z Panią Marszałek Elżbieta Anna Polak na czele, za wsparcie finansowe, bez którego nie byłoby możliwe zorganizowanie wystawy i wydanie albumu.
Zapraszamy do obejrzenia wystawy jeszcze przez dwa miesiące w Muzeum Ziemi Lubuskiej w Zielonej Górze Fotografie trafią później na ściany naszego szpitala.


SEBASTIAN CIEMNOCZOŁOWSKI
„Jeden dzień z życia”. Muzeum Ziemi Lubuskiej. Warto. Dziękuję.


JACEK ZAMBROZIEWICZ
Wystawa Darek Biczyński i Aleksandra A. Łupkowska  gorąco polecam


KATARZYNA ŁOZIŃSKA
Mieliśmy zaszczyt uczestniczyć w premierze wystawy Dzień z Życia... fotografie Aleksandry A. Łupkowskiej i Darka Biczyńskiego.
Wydarzenie zapierające dech...
Z całego serca gratulujemy Artystom Aleksandrze Łupkowskiej I Darek Biczyński. Zrobiliście rzecz niebywałą!!! Wasz tale t onieśmiela
A Was wszystkich serdecznie zapraszamy i namawiamy na odwiedzenie wystawy trwającej do 31.10. bo warto!


MARTA URBANOWICZ
Mieliśmy dziś możliwość i okazję zerknąć na wystawę : Dzień z życia... Fotografie Aleksandry A. Łupkowskiej i Dariusza Biczyńskiego ...
Nie wiem czy jakiekolwiek słowa są w stanie oddać to co czuje człowiek , który obejrzy te fotografie.
To co zobaczyliśmy dziś w naszym Zielonogórskim Muzeum zostanie w pamięci na długo.
Pamiętam jak jako mała dziewczynka chodziłam po lekcjach do mamy, pracowała wtedy na "eRce". Pewnie i ona i koleżanki myślały , że siedząc grzecznie przy biurku odrabiam lekcje itd. Prawda jest taka , ze przy każdej możliwej okazji zerkałam przez uchylone drzwi, gdzie tylko mogę. Nie mam problemu z ludzkim ciałem, wiem jak wygląda, z czego się składa.. nie przeraża mnie widok krwi, nie obrzydzają narządy, rany. (Za to na zapachy reaguje bardzo... bardzo! - dobrze ,że wystawa nie "pachnie" ).  Jednak po za technicznym podejściem i świadomością noszę w sobie wrażliwość, wdzięczność, zrozumienie..  i to właśnie przez wachlarz uczuć i emocji wystawa dostarczyła mi wielu doznań.
Jeśli wydaje Wam się ,że wiecie ile pracy w codzienność wkładają pracownicy szpitala... To tak... Wydaje wam się.
Zatrzymując się przy każdym kolejnym zdjęciu byłam pod wrażeniem. Oczywiście pod wrażeniem samych fotografii , natomiast największe wrażenie, niedowierzanie wzbudziło we mnie to ile pracy, cierpliwości, charakteru, miłości, pasji, siły mają ludzie, którzy pracują na SORze i innych oddziałach. Jak twardym , dokładnym, niezwykłym trzeba być żeby wykonywać swoją pracę w taki, a nie inny sposób.. jak trzeba być przygotowanym, wyedukowanym i przystosowanym do bycia w takim miejscu.. jaką trzeba posiadać wiedzę, empatię by ludzi ratować, chronić, by o nich dbać..
Jaki trzeba mieć szacunek do drugiego człowieka, by nawet po jego śmierci zadbać o szczegóły.. (pójdziecie, przeczytacie, zobaczycie).
Wystawa miała mi do powiedzenia wiele;
- Otaczamy się bohaterami,
- życie jest kruche, ale piękne i ważne,
- bądź wdzięczna/y za daną chwilę,
- nigdy nie możesz być pewna/y jutra,
- masz na kogo liczyć - nawet, jeśli czasami czujesz inaczej,
- jesteś tutaj tylko na chwilę,
- doceniaj swoje zdrowie,
- szanuj innych , ich pracę, cierpliwości,
- bądź wyrozumiała/y
- wiedza to bogactwo,
- jesteś wrażliwa/y ,
- to ważny "Dzień z życia.." .. Twojego życia. Zatrzymaj to i bądź.
Dziękuję DariuszBiczynski.pl - fotografia kreatywna DB Team za te chwile. Za te poświęcone dwa lata, które "zjedliśmy" w niewielką część dnia. Za gule w gardle, gdy zobaczyłam małe, bezbronne ciałko, które nie powinno tam być ( na szczęście trafiło w najlepsze ręce).. za poczucie wdzięczności za daną minutę życia na widok czarnego worka... Za wzruszenie po spojrzeniu na przytulasa... Za podziw dla pracowitych rąk i zmęczonych stóp..
Dziękujemy, że "Dzień z życia" mogliśmy spędzić z Wami i różnymi myślami, których nie sposób ubrać w słowa.
Gratuluję Wam , gratuluję wszystkim pracownikom szpitala.. kłaniam się w pas.  Podziwiam ogromnie!
Wszystkim, którzy nie mieli okazji, czasu, możliwości..
Pędem do Muzeum.
Wystawa dostępna do końca października od wtorku do niedzieli w godzinach 11-17.
Emocje, których Wam dostarczą te obrazy .. zostaną z Wami na zawsze. Mam nadzieję,że wielu z Was coś zrozumie, wyciągnie wnioski i odrobi lekcje.
Ps. Dzięki Mamuś za popołudnia w szpitalu . Może dzięki temu dziś nie zemdlałam.


JANUSZ KUBICKI
Dziś chciałbym Wam powiedzieć o czymś wyjątkowym, zjawiskowym, fantastycznym, niezrównanym, unikalnym, zdumiewającym, nadzwyczajnym, niesamowitym, niesłychanym, nieprawdopodobnym, niezwykłym, rewelacyjnym czyli o wystawie jak jest w naszym Muzeum. Fotografie Dzień z życia... Aleksandra A. Łupkowska i Darek Biczyński . Wystawa robi ogromne wrażenie. Gratuluję wspaniałym artystom. Darku i Olu jesteście prawdziwymi artystami. Naprawdę warto poświęcić chwilę czasu i pójść zobaczyć.
Miłego dnia


IZABELA KOCHANOWICZ
Wystawa medyczna "Dzień z życia" autorstwa Darek Biczyński i Aleksandra A. Łupkowska .
Piękna niedziela, za oknem słońce, mnóstwo ludzi spacerujących zielonogórskim deptakiem, krocząc po kolorowych i szeleszczących liściach. A za drzwiami muzeum, na I piętrze niesamowita wystawa. Tam nie ma słońca. Tam jest walka. Walka o zdrowie a w wielu przypadkach walka o życie. I jest cisza, tylko czasami słychać kroki a w oddali muzyka, z innej wystawy ale tak przeszywająca ciało, że czujesz jedność między obrazem a dźwiękiem. Obejrzałam. I co czułam? Radość przez łzy. Bo obrazy pokazują trud pracy, pokazują spustoszenie. Są uśmiechnięte oczy, tylko je widać spod maseczki. Są łzy i bezradność a bardziej bezsilność. I wszędzie te oczy. Smutne, wesołe, oczy sygnalizujące zwycięstwo i oczy, w których widać śmierć. Dla nich, personelu medycznego, to codzienność. Dla nas, to inny wymiar. Autorom wystawy składam moc ogromnych gratulacji. Te obrazy żyją. Normalnie czuć ten pot spływający ze skroni, słychać ten szelest fartuchów i czuć zapach środków dezynfekujących...czekałam na tą wystawę, dopiero dziś tam dotarłam i nie żałuję, bo w ciszy czułam tą łzę, która jest na zdjęciu....polecam każdemu bo ta wystawa to emocje, to kunszt pracy, to 3 oko Darka, bo od dawna twierdzę, że jego oczy widzą dalej i głębiej...


GRZEGORZ HRYNIEWICZ
Dzisiaj miałem przyjemność uczestniczyć w niesamowitym wernisażu wystawy fotograficznej Dzień z życia... Fotografie Aleksandry A. Łupkowskiej i Dariusza Biczyńskiego. Wystawa robi ogromne wrażenie. Gratuluję wspaniałym artystom. Darku i Olu jesteście wielcy. Dziękuję za zaproszenie Musicie zobaczyć tę wystawę!!!


OLA CZ
Byłam, zobaczyłam i.... Jestem lekko rozczarowana, dlaczego tak mało . Wystawa jak i prace świetne, prawdziwe i dające do myślenia. Cieszę się że udało mi się ją zobaczyć w ostatnim momencie.


MARTA BRYCHCY
Bardzo polecam wystawę. Jest naprawdę piękna i chwyta za serce. Jestem pod wielkim wrażeniem


EWA TŁUCZEK SIKORSKA
Polecam,
Wzruszające..
Przejmujące...
Pięknie uchwycone emocje,
Granica życia i śmierci ...
Przy tym zdjęcia zrobione z szacunkiem dla ciała i duszy
A dźwięk aparatury w tle ,pozostanie na długo... Gratulacje


EDYTA KWIATKOWSKI
Kawał dobrej roboty tydzień mi zajęło dojście do siebie. Wymowne foty, dające do myślenia, zatrzymujące czas. Emocje wielkie. Dziękujemy


KLAUDIA FALBIERSKA
Byłam muszę się zebrać aby coś napisać..


KRZYSZTOF ŁOBACZEWSKI
Gorąco polecam warto odwiedzić przepiękne zdjęcia, mega przeżycie zobaczyć pracę medyków


ANNA ANDRZEJEWSKA
to naprawdę nie jest zwykła wystawa. Dziękujemy.
Chapeau bas...


AGNIESZKA SZAKIEL
Świetna robota naprawdę jest tam wiele emocji, które odzwierciedlają ówczesną sytuację, wspomnienia wróciły .... ciężka praca w trudnych warunkach, ale też bardzo ciekawe doświadczenie. Cieszę się, że mogłam zobaczyć to okiem obiektywu, trochę z innej strony


MARZENA ŁUKASIEWICZ
Świetny pomysł, zdjęcia i scenografia. Lekcja pokory. Największe wrażenie zrobiło na mnie spojrzenie ze zdjęcia pochylonych nad łóżkiem lekarzy ubranych w kombinezony. Poczułam się jak pacjent...Dziękuję


AGNIESZKA HEJDUK
Zdjęcia robią niesamowite wrażenie, ogromne podziękowanie dla Was za pracę i uchwycenie tylu istotnych chwil.


IZABELA RADOCH
W ostatniej godzinie ale zdążyłam bardzo ciekawa wystawa. Bijące serce w tle robi klimat. Pozdrawiam Was!


ANNA MARIA BUKOWSKA
Oglądałam całą wystawę ze łzami w oczach,po prostu emocje tak mną targały


ARTUR PIOTROWICZ
Nie za bardzo myśli się o tym kto i jak robił te zdjęcia...
Myśli się bardziej o tym co oni tam wtedy czuli... czuć stres...
Bardzo duży niepokój... tak. Jeżeli chciałeś mnie zabrać na SOR to Ci się udało


JULITA GRABOWY
KONIECZNIE ZOBACZCIE WYSTAWĘ!! Właśnie wróciłam z wystawy w muzeum. Dzień z życia… Fotografie Aleksandry A. Łupkowskiej i Dariusza Biczyńskiego. Polecam każdemu żeby nabrać dystansu do życia  i szacunku do ludzi, którzy często padają ofiarami krytyki, nas- ich pacjentów. Jeśli masz wrażliwość i czujesz się na siłach, to tej wystawy nie możesz przegapić. Miliony zdjęć z pola walki lekarzy,  wykonane przez Olę i Darka w doskonałej interpretacji,  połączonej z eksponatami  bez retuszu (zakrwawione łóżka, sprzęt medyczny, który wygląda jakby przed chwilą był używany)  i odgłosami aparatur podtrzymujących i kontrolujących parametry życiowe chorych . Wystawa, taka, jak oczekiwałam , bez hollywoodzkiego grania na uczuciach ale z wiernym przekazem fotograficznym. A uczucia …. Wystawa porusza nas do głębi bez wyreżyserowanej dramaturgii . Wśród bohaterów często nasi przyjaciele , sąsiedzi , znajomi , klienci, z którymi pijemy wino, jeździmy na wakacje , żartujemy , nie zastanawiając się jaka walkę przed chwilą stoczyli w pracy. Ta wystawa przekonała mnie o dwóch rzeczach, ze jestem winna wdzięczność kochanej Profesor Bulczynskiej, która za mnie zdecydowała ze powinnam pójść na germanistykę zamiast medycynę oraz, ze nigdy już nie przejdzie mi przez myśl ze mam odpowiedzialną i wyczerpującą pracę. Bo…. Zaginiony bagaż, opóźniony lot czy zmieniony pokój po obejrzeniu wystawy stają się błahostkami  Darek , Ola brawo !!!!!!!! A Ty, Szymon……Jak zwykle fotogeniczny


ELŻBIETA MURSZEWSKA
Wspaniała wystawa, daje do myślenia i uczy pokory. Pokazuje to, czego nie widać gołym okiem. Ciężka praca w wiecznym napięciu i skupieniu, podejmowanie decyzji w dramatycznych momentach, zachowanie zimnej krwi...
Sprzęty, dźwięk który towarzyszył nam w trakcie oglądania wprowadził nas między personel medyczny, pozwolił poczuć że jesteśmy z nimi....
Byłoby cudownie gdyby niektóre z tych zdjęć mogły zawisnąć w naszej szkole Medyk, dadzą prawdziwy obraz tego co dzieje się za drzwiami SOR-u.
Wielkie ukłony dla Was za ciężką pracę,
"Dziękuję"


MONIKA SKRZECZ
Wystawa „Dzień z życia” w Muzeum Ziemi Lubuskiej. Poruszające, chwytające za serce zdjęcia pokazujące trudną pracę służb medycznych. Niezapomniane przeżycie, a zdjęcia… mistrzostwo. Dziękuję Darek Biczyński Aleksandra A. Łupkowska za możliwość obejrzenia.


KATARZYNA JAKIMCZUK
Przyszedł czas i na nas, aby przed samym końcem zobaczyć wystawę zdjęć przedstawiających pracę medyków z Zielonej Góry.
Dla mnie był to powrót do czasu, kiedy byłam na moich 3 sławetnych dyżurach w szpitalu tymczasowym...
Dla chłopaków doświadczenie czegoś, czego nigdy by nie zobaczyli...tego zmęczenia,  skupienia, satysfakcji, rozpaczy, nadziei, walki i szacunku dla życia jak i śmierci.
To był zaszczyt...
DariuszBiczynski.pl - fotografia kreatywna
Aleksandra A. Łupkowska


DAWID LORENZ
"Dzień z życia" w Muzeum Ziemi Lubuskiej w Zielonej Górze - wystawa niezawodnego DB Team pod wodzą Darek Biczyński & Aleksandra A. Łupkowska zobaczycie jeszcze tylko jutro, 30.10. Fotografie ukazujące codzienność, z którą zmaga się personel oddziału ratunkowego i bloku operacyjnego szpitala w Zielonej Górze. Wystawa autentycznie poruszająca, polecam absolutnie, choć uwaga - większość fotografii obrazuje bardzo bezpośrednio to, co dzieje się na stole operacyjnym i poza nim...


KATARZYNA GUBAŁA
Emocje które towarzyszyły mi wczoraj podczas oglądania wystawy "Dzień z życia" ciężko wyrazić słowami..To trzeba zobaczyć!!
Aleksandra A. Łupkowska  i Darek Biczyński  ogromne brawa i gratulacje!! Stworzyliście coś niesamowitego, coś co zostanie na długo w mojej pamięci. Chapeau bas


JULIA WOLNIK
Serdecznie polecam podejść i zobaczyć wystawę DariuszBiczynski.pl - fotografia kreatywna. Nie ma słów, które by to dobrze opisać, trzeba zobaczyć własnymi oczami.


KATARZYNA KLESZCZYŃSKA
Dziękujemy że mogliśmy tam dziś być , niesamowite zdjęcia. Wystawa wywarła na nas ogromne wrażenie. Szacunek i podziw dla prac
MARTA SZOPSKA
Widziałeś moje emocje. To właśnie zrobiliście.Róbcie dalej swoje. Macie moc
 


SYLWIA STRZELECKA
Byliśmy wczorajdawno nie miałam w sobie tyle emocji...serce mi biło jak szalone...nie dałam rady obejrzeć ostatniej sali...wystawa mistrzostwo świataogromne gratulacje


BARBARA KRÓLIKOWSKA
Wspaniała wystawa, zrobiła na mnie bardzo duże wrażenie. Kosmiczna ilość emocji. Podziwiam Państwa za taką pracę. Mało kto sobie zdaje sprawę jak to wszystko wygląda od środka.Przyjemnie jest oglądać pracę robione z pasją, zaangażowaniem choć tematyka nie była lekka. Wielkie gratulacje dla Was.


AREK KREJCZY
Witam. Trafiłem dzisiaj wraz z żoną na Pana wystawę trochę przez przypadek. Przechodziłem obok jak opowiadał Pan o powstawaniu zdjęć, chciałem "zagaić", ale z każdym kolejnym  zdjęciem było mi coraz trudniej. Wystawa przywołała we mnie bardzo dużo negatywnych wspomnień i emocji. Negatywnych z powodu tego jak nasze społeczeństwo postrzegało i dalej postrzega pandemię. Piękne zdjęcia, chapeau bas.   Szkoda że tak krótko.

Animated textheadlineswords

© Copyright 2024 by BITGEO Maciej Pietsch
Wróć do spisu treści